W połowie XX wieku Władysław Strzemiński namalował cykl solarystycznych obrazów zatytułowanych "Powidoki światła", ilustrujących wrażenia optyczne wywołane patrzeniem na słońce. Można je zaobserwować wtedy, gdy najpierw patrzymy na słońce, a później nagle przeniesiemy wzrok na białą kartkę papieru. Widzimy wtedy odbicie światła – smugę w kolorze niebieskim, przeciwstawnym do żółtego.
Odbiciem dźwięków w utworze są ich alikwoty. Zależności pomiędzy dźwiękami głównymi a alikwotami złożyły się na trzy części utworu. Pierwsza budowana jest na zasadzie skontrastowania ze sobą dźwiękowego „światła” i jego „powidoków”. W drugiej części przejścia między nimi są płynne, natomiast w trzeciej – zestawianie dźwięków i ich alikwotów odbywa się początkowo łagodnie, by z czasem transformować w kierunku kontrastowości początku utworu.
Marcin Stańczyk