Jeden z ostatnich awangardowych utworów Wojciecha Kilara, który, zapowiadał już kolejny przełom i nowe tendencje. Oznaczał wyjście poza obręb sonoryzmu w stronę nowej syntezy, łączącej harmonikę klasterów z tonalnym rdzeniem formy (Leszek Polony, Żywioł i modlitwa).