PRZEWRÓCIŁO SIĘ, CZYLI „ELEKTRYCZNE GITARY” POD LUPĄ
Ponad 25 lat nieprzerwanego grania, przeszło półtora miliona sprzedanych płyt, 14 krążków w dyskografii. Piotr Łojek i Kuba Sienkiewicz wraz z pozostałymi muzykami przeszli długą drogę: od malutkiego studenckiego klubu, gdzie dla garstki znajomych zagrali pierwszy koncert, aż na scenę w Woodstock, pod którą w rytm ich przebojów bawiło się 300 tys. fanów. Jak im się to udało?
Odpowiedzi na to pytanie poświęcona jest pierwsza biografia „Elektrycznych Gitar”. Pozwala ona spojrzeć na zespół w wielkim powiększeniu. Zaangażowanie muzyków przy jej powstawaniu odsłania zupełnie nowe fakty rzucające inne światło na działalność kapeli. Doskonale widać, jak prywatne życie artystów, ich ambicje, nadzieje oraz obawy powiązane są z kierunkami rozwoju zespołu i amplitudą jego popularności.
Perspektywę spojrzenia poszerza całe grono znakomitości z wielu dziedzin (m.in. prof. Antoni Dudek, prof. Izabella Bukraba-Rylska, Jurek Owsiak, Kazik, a także duchowni, psychologowie, trenerzy osobiści, specjaliści ds. uzależnień, dziennikarze), które z uwagą analizują mniej lub bardziej znane piosenki „Elektrycznych Gitar”. Zaskakuje bogactwo kontekstów oraz wieloznaczność tekstów, którymi przez ponad dwie dekady raczyli słuchaczy muzycy z Kubą Sienkiewiczem na czele.
Wieloletnia historia „Elektrycznych Gitar”, różne wcielenia zespołu oraz perypetie, z jakimi borykali się artyści sprawiają, że na ich biografię można spojrzeć także jak na przykład działania polskiego show-biznesu. Trudności oraz wyzwania, przed którymi stawali, układają się – niczym w kalejdoskopie – w zaskakującą opowieść.
Lektura książki zmusi z pewnością niejednego czytelnika do spojrzenia na „Elektryczne Gitary” w inny niż do tej pory sposób. Ci, którzy uważali ten zespół za grupkę wesołków, będą zaskoczeni, jak wiele powagi i refleksji zawiera twórczość kapeli. Ci, którzy wrzucają zespół do worka z nieskomplikowaną muzyką harcerską, zdziwią się, jak wiele ciekawych kompozycji mają do zaproponowania „Elektryczne Gitary”. Wreszcie ci, którym wydaje się, że wiedzą o twórczości zespołu wszystko, odkryją, z ilu rzeczy nie zdawali sobie sprawy.